Temat: Powieść - pisać/nie pisać? ...moga "wyprodukowac" sobie skorupe niewrazliwosci. Myslalem o tym czy umialbym rozmawiac ze swoim synem (gdy kiedys bede takiego mial) o takich sprawach zeby go przed tym zlem ustrzec, wiadomo, ze ogolnie z dziecmi rodzicom ciezko o tych kwestiach mowic. I wtedy w mojej glowie zrodzil sie pomysl: co gdyby napisac ksiazke (najlepiej glosna i pod zmienionym nazwiskiem, hehe) o zyciu kobiet w domach publicznych i tych rozbierajacych sie przed kamerami w jakis HotTV na satelicie? Liczylbym na to ze ksiazka zainteresuje wielu mezczyzn, rowniez tych nieliczacych sie z tymi kobietami a pozniej im "dolozy", pokaze jacy sa malostkowi i bezduszni. Moze niektorzy z nich potrafiliby sie zmienic i nie patrzec na kobiety jak na zabawke albo jeszcze cos gorszego? Myslalem, ze to mogloby byc takie narzedzie walki... Eh, takie sobie dywagacje. Źródło: apostol.pl/forum/viewtopic.php?t=772
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plamed.keep.pl
|
|