Temat: Skóra....jakby pokrzywka, gruzdy...co to może być?
...Były już wątki o pokrzywce, ale nic odkrywczego nie udało się nam wymyślić. Postępowanie jak przy AZS: łagodzić objawy i szukać przyczyny zaostrzeń. Nie zawsze się udaje, ale warto spróbować znależć alergeny.
Wyeliminuj z diety produkty silnie uczulające,
kosmetyki (tylko niezbędne) i proszek do prania dla alergików,
zastanów się, czy coś się ostatnio zmieniło w Twoim otoczeniu,
ubrania bawełniane
+ badania na pasożyty i grzyby w organiźmie.
Jeśli wśród wyeliminowanych produktów będzie twój alergen poprawa powinna być widoczna po 1-2 tygodniach. Wtedy możesz stopniowo wracać do normalnej diety i obserwować co się dzieje.
Niestety część pokrzywek jest tzw. idiopatycznych, czyli nie wiadomo dlaczego się pojawia. Ale myślę, że u Ciebie jest szansa znalezienia winnego, bo zmiany nie są uporczywe (znikają po niedługim czasie jak zrozumiałam).
Do...
Źródło: atopowe-zapalenie.pl/forum/viewtopic.php?t=3550
Temat: Psychika i temperament u osób z AZS
...- pani doktor chodziło chyba o genezę azs w danym przypadku; ta geneza u każdego jest trochę inna - podłoże bardziej alergiczne, lub bardziej psychiczne, albo tylko psychiczne (ale wtedy to nie azs, tylko różne pokrzywki psychogenne); klucz nie klucz, jak by to nazywać to sposób na nazwanie, rozumienie choroby; chyba dobrze wszyscy widzimy (po forum), że różni ludzie różnie nazywają (oswajają) azs: alergia/choroba psychosomatyczna/ winne są grzyby w organizmie/ winna jest dieta/ nadopiekuńcza matka i ojciec/ winna jest matka która nie przytulała/ winne jest zanieczyszczenie środowiska itd, zasadniczo klucz jest psychosomatyczny; ja to rozumiem tak: azs sprzyja nerwicy, nerwica sprzyja azs. (dla mnie w tym zawiera sie cała prawda o psychicznym czynniku w azs) w nagłówku strony napisaliśmy: "Atopowe zapalenie skóry (AZS) to alergiczna, psychosomatyczna choroba...
Źródło: atopowe-zapalenie.pl/forum/viewtopic.php?t=203
Temat: Odwyk od maści sterydowych
...2 dzień, później co 3 dzień i później raz na tydzień i przestałam i do dzisiaj nie stosuję i nigdy już nie będę stosować, jak już naprawde potrzebowałam to stosowałam protopic, ale po nim to strasznie mnie piekło i paliło dosłownie. Z plusów w moim życiu to zmniejszyła mi się alergia pokarmowa mogę już zlesc plaster cytryny i nie puchnę w momencie tak jak wczesniej <sukces>, oczywiscie przypisuje to oczyszczaniu organizmu, ale nadal mam grzyby w organizmie i nadal reaguję na lakiery do paznokci, włosów, farby i detergenty, wtedy puchnie mi buzia. Po czekoladzie zdarza mi się drapać, ale czekolade jem tylko wtedy gdy nie mogę już wytrzymac. Pozdrawiam
Źródło: atopowe-zapalenie.pl/forum/viewtopic.php?t=4767
© W Krakowie i okolicach design by e-nordstrom