grzegorz robaszek
W Krakowie i okolicach

Temat: Kolej w regionie łódzkim.
...grzybów i spokojnie jechać dalej... Jeszcze gorzej jest między Łodzią i Kutnem, ważnym węzłem kolejowym, bo otwierającym łodzianom drogę do połączeń od Berlina po Moskwę. Mimo że to tylko 70 km, pociąg jedzie dwie godziny, miejscami wlokąc się 30 km/godz. - Wciąż zwiększa się zużycie szyn, a tory po prostu powoli się zapadają i prędkość trzeba wciąż redukować, bo najważniejsze jest przecież bezpieczeństwo - tłumaczy Grzegorz Robaszek, z-ca dyrektora ds. technicznych łódzkiego oddziału PKP PLK SA, które są właścicielami torowisk. W 2004 r., według danych PKP, między Łodzią i Wrocławiem przemieszczało się 1890 osób na dobę, a prognozy przewidują, że ta liczba do 2010 r. zwiększy się raptem o 20 osób. Wielu rezygnuje z kolei, bo podróż na tej linii jest coraz dłuższa. Skutek? Łódź jest dziś jedynym wielkim miastem w kraju bez...
Źródło: komunikacjalodz.fora.pl/a/a,85.html



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl

  • © W Krakowie i okolicach design by e-nordstrom