Temat: PRÓG 2007
...ze sobą bez względu na wszystko. Nie byli mentalnie przygotowania to tych ćwiczeń i właśnie to było podwaliną porażki. Moim błędem było zbyt pochopne przerwanie zadania, sugerowane rzekomym stanem strzelców. Należało nie zważać na tego typu zachowanie i konsekwentnie prowadzić zadanie do końca. Być może, jeżeli strzelcy nie widzieliby możliwości przerwania zadań, co również było moją winą, walczyli by dalej. druż. Grzegorz Sanik
Źródło: js3023.fora.pl/a/a,25.html