grzegorz juraszczyk
W Krakowie i okolicach

Temat: Choroba zwana 'MZK'
...regionalnej komunikacji miejskiej. - Nie byliśmy pewni, czy podatek uda nam się odzyskać, a sytuacja była poważna. Musieliśmy znaleźć bank, który udzieli nam szybko kredytu - opowiada Daniel Wawrzyczek. Za pieniądze ze zwróconego podatku VAT MZK spłacił długi wobec firm transportowych, a milion złotych z kredytu trafił na konto z wyższym oprocentowaniem od oprocentowania kredytu. - Cieszymy się, że wszystko wróciło do normy - mówi Grzegorz Juraszczyk, szef Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Jastrzębiu, któremu MZK było winne ponad dwa miliony złotych. - Pod koniec zeszłego roku było tragicznie, ale teraz nasi pasażerowie nie muszą się już obawiać, że jakiś autobus nie przyjedzie - dodaje Juraszczyk. Skąd wzięły się długi? Daniel Wawrzyczek przypomina, że we władzach związku zasiadają samorządowcy z miast, gdzie organizowane są kursy i to...
Źródło: rowkolej.fora.pl/a/a,538.html



Temat: [PKM Jastrzębie] Tabor - wątek ogólny.
...cztery autobusy wysokopojemne (przegubowe), jednak te wykorzystywane są sporadycznie. - Ponad 30 proc. taboru to autobusy niskopodłogowe. Prawie połowa autobusów posiada silniki spełniające najsurowsze normy ekologiczne Euro 2 i Euro 3, a kilka ostatnio zakupionych odpowiada wymaganiom normy czystości spalin Euro 4. W obecnej chwili możliwości finansowe firmy pozwalają na wymianę na nowe dwóch autobusów rocznie – wyliczył Grzegorz Juraszczyk, prezes PKM. Dwa lata temu Przedsiębiorstwo zakupiło z Berlina 10 autobusów 8-letnich. Zdaniem prezesa, mają one bardzo dużo plusów: były dobrze utrzymane, sprawne techniczne i bez usterek, ale mają też wady. - Jednym z minusów jest to, że są niesamowicie naszpikowane elektroniką. Ta elektronika w pierwszym roku bardzo nam przeszkadzała, jednak teraz dajemy już sobie radę. Drugi minus, to taki, że więcej palą. W...
Źródło: rowkolej.fora.pl/a/a,294.html


Temat: Choroba zwana 'MZK'
...którzy obawiają się, że nie będą mieli czym jeździć? - pytamy dyrektora. - Nie, nikogo nie będę uspokajał. Wszystko będzie jasne za tydzień - mówi Lanuszny. Wiceprezydent zaprzeczył, że taka decyzja zarządu zapadła, mimo że podano ją na oficjalnej stronie MZK. Smaczku całej sprawie dodaje także fakt, że o planach prywatyzacji prezes PKM dowiedział się od naszego reportera! - Z panią jako pierwszą o tym rozmawiam - mówi Grzegorz Juraszczyk. - Nikt mnie oficjalnie nie poinformował o takich planach. Widać właściciel uznał, że nie mamy nic do powiedzenia. Przykro mi, że nie mogę powiedzieć moim pracownikom o zamierzeniach MZK czy po prostu ich uspokoić, że nie stracą pracy. Jednak ja naprawdę nic nie wiem - tłumaczy
Źródło: rowkolej.fora.pl/a/a,538.html


Temat: [PKM Jastrzębie] Tabor - wątek ogólny.
...Obecny stan PKM-u możemy określić jako tragiczny. Niejasna jest też sprawa różnicowania przewoźników. Jedni otrzymują pieniądze za usługi, a drudzy w mniejszym stopniu lub w ogóle. Uważam, że powinno zająć się tym walne zgromadzenie, i to jak najszybciej. Chodzi przecież o uchronienie mieszkańców przed niedogodnościami i zapewnienie firmie środków na działalność – podkreśla radny Gałuszka. Jak wyjaśnia dyrektor PKM-u Grzegorz Juraszczyk, 1,5 mln długu dotyczy lipca i sierpnia. Miesiąc, nie dwa – Cała ta sytuacja skutkuje tym, że nie mamy na zakup paliwa ani wypłaty dla pracowników. Ratujemy się zaciąganiem kredytów. Takie funkcjonowanie na dłuższą metę jest trudne, bo spłata dodatkowych, nie planowanych zobowiązań podwyższa koszty działalności – mówi dyrektor Juraszczyk. Benedykt Lanuszny, dyrektor biura MZK,...
Źródło: rowkolej.fora.pl/a/a,294.html


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl

  • © W Krakowie i okolicach design by e-nordstrom