Temat: Księżyc
...tego ciała. Jest to jasne i logiczne. Gdyby Ziemia miała już dwa księżyce to musiały by mieć nazwy.
Małpy widzą bardzo dużo, ale nie nadadzą nazwy nikomu i niczemu, choć na pewno wiedzą co jest co i to rozróżniają.
Zientmen - tu bym polemizował. Zgoda - Księżyc w różnych językach ma inną nazwę (Księżyc, Moon, Luna, itp), ale nazwy planet i ich księżyców też brzmią inaczej w różnych językach. Przykładem może być Jowisz - Jupiter. Greckie bóstwa miały inne nazwy niż rzymskie choć dotyczyły tego samego obiektu.
Jednak dalej jestem ciekaw, dlaczego nie nadano nazwy naszemu satelicie. Bo jeśli "Księżyc" to nazwa, to czy ktoś pamięta kto nadał tę nazwę i kiedy? Pytam tak z ciekawośći.
Pozdrawiam
Źródło: astronomia.pl/forum/viewtopic.php?t=2347
Temat: Mytheon. zapowiedzi
...gier, powinien zainteresować się „Mytheonem”. To darmowe MMO, łączące w sobie cechy RPG z elementami dynamicznego RTS-a, i do tego rozgrywające się nie w krainie fantasy (ileż można), a w świecie mitologicznych bóstw. http://gry.onet.pl/_i/foty/mythonart1.jpg Rysunek koncepcyjny z gry "Mython" W „Mytheonie” znajdziemy połączenie mitologii z całego świata. Na początku spotkamy rzymskie i greckie bóstwa, ale z czasem zaczną się pojawiać bardziej egzotyczne - egipskie czy chińskie. Tłem dla rozgrywki będzie wojna istot boskich ze śmiertelnikami. Siostry Przeznaczenia, mając dość rządzenia tych pierwszych, postanowiły dać ludziom możliwość wyzwolenia się. Wszystko, co muszą zrobić, to udowodnić, że są tego godni. Rozpoczyna się wojna. Wcielimy się w postać reprezentującą jedną z trzech klas. Każda z nich...
Źródło: nedds.pl/index.php?showtopic=169300
Temat: Legendy staropolskie - Warszawa
...pozwolił, uwodząc ich wizją raju, którym gdzieś w odległych gorących i suchych krainach beduińskich wojowników kusił prorok Mahomet. Ale noc przyszła nadspodziewanie chłodna, a odzienie wojownicy mieli zniszczone, rany ich ledwo zakrzepły. Chłód poczuwszy, przysunęli się bliżej do siebie, by odpływ ciepła zahamować. W końcu przytulili się plecami i tak doczekali wschodu słońca. A gdy słońce mroki nocy rozpędziło, mityczne greckie bóstwa na Olimp uleciały. Nie dał Tanatos zmiany bratu. Dwaj herosi powstali z ziemi, przeciągnęli się, krzywiąc się przy tym z bólu. Spojrzeli z niechęcią na wyszczerbione miecze. Potem popatrzyli na siebie. I pomyśleli, że nie będą jak ten niewiarygodny i psychopatyczny bohater opowiadania autorstwa dużego i do końca niedorosłego chłoptasia - zapijaczonego Hemingwaya, który to bohater (nie Hemingway) walczył dniami i...
Źródło: forum.michalkiewicz.pl/viewtopic.php?t=18362
© W Krakowie i okolicach design by e-nordstrom