W Krakowie i okolicach | ||||||
Temat: P.11g i P.24H Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? ... Mam przed sobą książeczkę "Ceskoslovenska letada" (Nemecek, 1958) która mówi że obok A-107 w tej samej kategorii, tj. lekkiego z Sagittą powstały też Letov S-44B (518 km/h) i Benes-Mraz Be-90. Oraz nieco wcześniej E-49 zbliżony do E-52 ale jednokadłubowy. Podaje też, że projekty z Sagittą pochodziły z przełomu 36/37. Dla osłody zwolenników "właściwej linii" były też późniejsze projekty S-51 (37) z GR14N i 2x20mm w gondolach pod skrzydłami, a w końcu 37 projekt Praga E-55 z RR Merlin. Dwusilnikowych myśliwsko-bombowych też było kilka. Mitoko, a możesz powiedzić skąd masz te dane techniczne - ja nie mogłem ich nigdzie znaleźć, a ta książka też ich nie podaje. KKl Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? ...wylotowej. Tylko maławo amunicji w tych magazynkach, tymczasem do 60szt... Więc może... skoro już są takie lekkie, a zakładamy krótkie, intensywne strzelanie, to może cztery, a nie dwa na samolot...? Z drugiej strony z myśliwcami też trzeba będzie walczyć, a tu, przy dużych poprawkach, znacznie łatwiej trafiać z km... To może 4 x 7,92 + 2 x 20mm i praca nad zasilaniem z taśmy, a tymczasem magazynek na 100szt.? A potem francuski kredyt, zakup GR14N i ich instalacja w płatowcu tylko tak zmienionym, jak P.24, czy PZL.43, tj. nowe łoże i kapkę przedłużony kadłub. Z silnikiem cięższym o ca 100kg na sucho i przeróbkami masa niechby wzrosła nawet do 1,85t i 2,35t. Jak już wiemy Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Wilk sie udaje i... Zatem Wilk z Pegazami latałby fantastycznie, bo byłby nieprawdopodobnie piękny O mocarnym Wilku z GR14N, powiedzmy 07 (z P.24E/F): byłby chyba kapkę cięższy, a z nieco większą mocą i mniejszym oporem - byłby bliższy osiągami XF5F: z przeliczenia mocy i prędkości Skyrocketa 573kmh, Wilkowi z Pegazami dodałem 14kmh za urodę , a Wilk z GR14 byłby zasłużył na coś jeszcze na silniki o mniejszej średnicy, zatem... 600kmh? Btw i OT: kto zna jakieś szczegóły dotyczące GR 18L ponad: 18 cylindrów, 1936-1937, 2200KM...? Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15649 Temat: A gdyby Niemcy napadli na nas rok czy dwa później... ...to ma związek z tematem, więc spróbuję nawiązać jakoś ) Nowe francuskie myśliwce powstawały technicznie łatwiej, mniej ryzykownie, bo w dominującej "linii rzędowej" instalowali po prostu nowe silniki (coraz lepsze HS.12Y i dalej HS12Z) w nieznacznie modyfikowanych płatowcach (np. D.520Z, D.552). I w 'linii gwiazdowej' było łatwiej, bo u Blocha była ewolucja i taki MB.157 powstawał z doświadczeniami z poprzednich myśliwców z GR14N. Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=16765 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? Nie znam dokładnych danych dla GR14N-07 ani dla napędów Hawk A-2 i A-4 (typu wykres moc/wysokość) ale z samego oglądu parametrów wznoszenia dla Hawk-a i MB-152 (obdarzonego silniejsza wersją 25) to Hawk (przy zbliżonej masie) miał o wiele lepsze wznoszenie - co zwykle łączy się zarówno z mocą silnika jak i jego zdolnością do wysilonej pracy na całym przedziale wysokości. No właśnie Hawk miał typowy silnik niskopułapowy i osiągał świetną prędkość... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? Niestety GR14N byłby jak sądzę lepszy. Sprytne to podwozie Buffalo, ale łamany zastrzał do kadłuba (wciągajacy goleń) lubił się łamać nie tylko podczas chowania i amortyzator króciuteńki... Gdyby tak jednak połączyć sposób chowania goleni i koła z ideą amortyzacji z puławszczaków. Ale tyle pięknych, sprytnych podwozi średniopłatów nie zabierających miejsca w kadłubie: P-43, P-47, N1K1-J, F8F Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Silnikowe "never weres" Tak jak wspomniałem WASP to tylko nazwa handlowa - każdy z tych silników minimalnie się różnił skokiem i średnicą tłoka (w Cyclone były identyczne 5.5 cala x 5.5 cala - ale pojemność całego silnika to i tak szopka) To normalne - tak samo GR14N to oznaczenie rodziny - dlatego używam właśnie tego określenia R-2800 to produkt Pratt & Whitney a R-2600 to produkt Wright. Nie twierdziłem że maja z sobą coś wspólnego... Sorki - niedokładnie przeczytałem. W każdym razie do 1939 osiągalne były 3 rodziny: - Hornety - Cyclone (tylko 9-G) - Waspy (Waspy, Waspy Juniory, Twin Waspy, Twin Wasp Juniory) Dlatego zupełnie pomijam kwestie póżniejszych silników - pierwsze na... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=1540 Temat: Seversky P-35/EP-1 vs. PZL P-50 Mnie chodziło o przypadek silnika Gnome Rhone, który w wersji N doszedł do mocy 1291 KM, oczywiście ze sprężarką jednobiegową (...) O, no to pewnie Cię zdziwi, że najpotężniejsze GR14N miały właśnie sprężarki dwubiegowe... No i coś pod 1300 KM GR14N50 osiągane było na granicy wysokościowości pierwszego biegu - 1500 m, a najwyżej i najmocniej tego silnika to 1200 KM na 4 km. Rzecz jednak w tym, że na drugim biegu na wysokości mniej więcej tej samej co wersja N osiągał w granicach 1300 KM. Czyli całe 9 KM więcej niż N.... Granica wysokościowości drugiego biegu pierwszych GR14R to 6 km - to nie jest "mniej... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=1588 Temat: Masy Jastrzębia, Kobuza 1500KM? Suma projektowano w ten sposób, że można było zabudować motor o mocy 900-1200KM. To pewnie i podobnie było z Jastrzębiem. Choć moc 1500KM jest nieco przesadzona (może 1200KM). Obstaję przy swoim, że silnikiem odpowiednim dla Jastrzębia był GR14N w wersji 21 lub 48 o mocy 1100-1170KM i masie 590-610kg. Przyrost masy własnej wynosiłby 8-10% a wzrost mocy 30-39%. Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=7780 Temat: Polska flota i jej zadania ...i, koszt budowy 5mln zł/szt oraz 12 trałowcow, 12 ścigaczy op, 36 kutrów torpedowych, jedn. pomocnicze za ok. 80mln zł do tego 4 armaty 305-330mm, 16armat 152-203mm, kilka baterii 105mm plot i odpowiednio więcej 75 i 40mm, fotyfikacje oraz stanowiska dla dział, infrastruktura, schrony żelbetowe dla op za ok.. 90-100mln zł oraz odpowiednie lotnictwo MW (12 PZL-37H, 20 PZL-46M i pułk 44 PZL-50M oczywiście wszystkie one z silnikami o mocy 1050-1175KM czyli GR14N ) + szkolne, łącznikowe i obserwacyjne za łącznie 36-40 mln zł czyli łącznie ok.680 mln zł do tego amunicja, miny, torpedy, paliwo, smary i cz. Zamienne za 400 mln zł, co daje 1080 mln zł rozłożone na powiedzmy 12lat (1929-1940) tj. 90mln zł plus szkolenie 25mln zł i wydatki wegetacyjne 80mln zł rocznie = 185 mln zł rocznie budżetu PMW Oj, bardzo dużo!!! !! Ale jak ładnie wygląda Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=4389 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? Chodzi Ci o termin dostawy samolotów? Nie mam tutaj w pracy Twojej monografii "Czajki", ani Morgały więc pisząc z pamięci podparłem się Wikipedią: http://pl.wikipedia.org/wiki/PZL.43 Chyba błędnie?? Błędnie. I termin dostawy, i silniki ostatecznie zamontowane. A w to, że w kwietniu 1936 r., kiedy podpisano kontrakt, wybrano GR14N nie bardzo wierzę - bo w praktyce nie były do kupienia. Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Koszty licencji Wysoka na przykład w stosunku do silników Gnome Rhone. Silnik GR o mocy 930 KM (ale wyprodukowany we Francji) do PZL 43 kosztował 68 000 zł, a silnik Bristola (wyprodukowany w Polsce) do PZL 11 o mocy 710 KM kosztował około 90 000 zł. To tak na szybko z głowy. Morgała podaje cenę GR14N-01 do PZL-43 jako - 89 175,24 zł Woj - czy od silnka, SEPEWE też pobierało prowizję ? Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=14000 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? Połączenie walcowej osłony o średnicy ok. 130 cm (silnik miał 129 cm) ze stosunkowo wąskim, elipsowatym w przekroju kadłubem (od Wilka) nie byłoby chyba zbyt łatwe. Radzono sobie: Curtiss Hawki z R-1820, czy Ki-44. Natomiast połączenie GR14N z kadłubem od Wilka to tylko w sensie wyglądu, nie struktury! Kadłub Wilka niósł przed pilotem tylko uzbrojenie, najwyżej 150kg wszystkiego, a kadłub myśliwca jednosilnikowego musiałby znieść dobre 700kg instalacji silnikowej. A nie myślałeś może dojść do myśliwca Dąbrowskiego wychodząc od PZL-26? Mam na myśli rzut boczny przepracowany pod silnik gwiazdowy, tj. z głębszym kadłubem i pilotem w okolicy tylnego fotela... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Wilk sie udaje i... a GR14N 38,6l. Dokładnie, wedle danych wytwórni dla serii K i N - 38,67. Dla M - 18,98. Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15649 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? Czyżby GR14N? A dlaczego właściwie u nas taka "pogarda" i "wyklęcie" potężnych silników? Czyżby dlatego, ze były żywym dowodem na to, ze cała koncepcja Rayskiego i spółki była do kitu? I że prawdę powiedziawszy to wypadałoby Rayskiego et consortes rozstrzelać za zdradę, polegającą na świadomym obniżaniu zdolności i mocy obronnych RP poprzez skierowanie rozwoju lotnictwa na ślepy tor i nie zadbanie o rozwój mocy... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Wilk sie udaje i... ...optymalizowanego do prędkości (pościgowca), to ci doszli do jedynie słusznego wniosku, że dla ograniczenia do minimum oporów musi to być samolot: a) wolnonośny, b) dolnopłat, by było gdzie łatwo schować golenie podwozia po wciągnięciu. Powiedzmy, że samolot z rysunku to jakiś przedprototyp "P.24" przed ukończeniem montażu: jeszcze bez zamontowanej osłony kabiny i jeszcze bez wciąganego podwozia. Za parę lat dostałby GR14N i dwa działka w skrzydłach. Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15649 Temat: Wilk sie udaje i... Wedle polskich ocen ważyć tu miały raczej: uniwersalność, niewielka średnica i nowoczesność technicznych rozwiązań. Tak, bo kogo może obchodzić moc silnika myśliwca... Zwłaszcza, że miały Marsy wyjątkowo nędzny stosunek mocy do masy. I cóż to za "uniwersalność", skoro ten silnik nie nadawał się w istocie dla myśliwców, a taka choćby Mewa potrafiła przyjąć Fiata A74 RC38, tj. silnik wielkości i masy GR14N. Niejak nie da się obronić zasadności decyzji o zlekceważeniu Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15649 Temat: Doktryna użycia polskiego lotnictwa 1932-39 ...spomiędzy nich, obejmująca kabinę, zastapiona nową, dla nisko-średniopłatowgo skrzydła, a może skrzydła W, jak we wcześniejszym nawet Bristolu 133), ale w 1935. Pierwsza seria PZL-39A z Mercurym IX 850KM, 15m^2 skrzydłem i dwoma Oerlikonami FFL z magazynkami plus 2 km (1,6t, 2,1t, 480kmh, dobre wznoszenie) produkowana jak P.11c w rzeczywistości, plus stosowne (ca. roczne?) opóźnienie. Potem 1937r., zakup na kredyt nie Marsów, tylko partii GR14N i do nich, produkowana może w warunkach jakiejś mobilizacji przemysłu, a w każdym razie intensywnie, seria PZL-39B (1050KM, 1,8, 2,3t, 530kmh), mającego się do A dokładnie jak P.24 do P.11, z dwoma działkami już z zasilaniem taśmowym (więcej amunicji). Te w pierwszej kolejności do lotnictwa NW, a PZL-39A stamtąd do lotnictwa armijnego, bo z racji takiego samego skrzydła, a mniejszej masy - mniejsza prędkość lądowania. Dla obu... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=16174 Temat: Wilk sie udaje i... ...techniczni podobni do ignoranta Rayskiego. W Twojej bajce jak rozumiem nikt nie narzekał na niedobór mocy Jastrzębia? To sa subiektywne odczucia poszczególnych pilotów. Poczytaj Malińskiego, a przekonasz się jakie były jego wrażenia z pierwszych lotów jedenastką tuż po przesiadce z siódemki. I czemuż to potem trzeba było szukać JAKIEGOŚ innego silnika niż Merkury 8? Gdyby zaś kupiono w 1937r. gotowe już przecież i masowo produkowane GR14N, to Jastrząb zacząłby życie z dwugwiazdowym silnikiem o 1/4 silniejszym. Najwyraźniej francuska filozofia wytwarzania silników dużej mocy w końcówce lat trzydziestych była dla nas z jakiś powodów niedostępna. A z jakich powodów tak było ? Należy oczekiwać, że z czasem i o tym się dowiemy. W mojej bajce dopracowany Jastrząb osiaga 490 km/h i lata z porządnym Merkurym i jest udaną maszyną na miarę silnika w jaki go... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15649 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? Wielkie moje obawy co do zastosowania rozpoznawczego budzi we mnie jedna tylko osoba na pokładzie i to tak zlokalizowana, że widok w dół ma raczej marny... Może drugi człek w drugim kadłubie, z przeszkleniem również w podłodze? Myślę, że skoro fantazjujemy swobodnie, to możnaby Orłowi dać GR14N, a może i R-1830. Mam wątpliwość co do rysunku, gdy idzie o przestrzeń na paliwo, a ma być go sporo, skoro mają Orły mieć duży zasięg i długotrwałość lotu. Tu zaś w płacie centralnym jest uzbrojenie, a jeśli broń owa miałaby być zasilana z taśmy, a w ramach fantazji dobrze tak zakładać, to ileś przestrzeni na boki od komór zamkowych zajęłyby skrzynki z amunicją, a skoro ma być szybki, więc założyć trzeba cienki profil. W... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: P.39 i P.45 - i co z tego mogło wyniknąć Sokół IMHO miałby sens tylko jako drewniane (mieszane) uzupełnienie full-metalowego Jastrzębia, oczywiście z odpowiednio mocnym silnikiem dla obu maszyn (1000 koni - GR14N?) + chowane podwozie. Rzeczonego Sokoła mogłyby robić zakłady doświadczone w produkcji „w drewnie” i w efekcie mielibyśmy tandem: „polski Ła-5” (Sokół) i „polski Wildcat” (Jastrząb), który mógłby być produkowany w większej ilości egzemplarzy niż wyłącznie metalowy Jastrząb. Natomiast mnie cały czas nurtuje pytanie, skąd u Rayskiego ta jedyna na świecie koncepcja robienia... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=16912 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? ...p.s. Smoku. GR 14 M był lżejszy niż GR 14 N, a po drugie miał być też stosowany w innych polskich samolotach (Lampart, Mewa). Dążenie do uniwersalizmu, długich serii produkcyjnych i mniejszych kosztów jednostkowych znowu się pojawia... Błądzisz :-) Merkury 8 tez miał być w długiej serii więc taki sam uniwersalizm jak w przypadku GR14M. Lysandery i Hs 126 dźwigały motory 900KM - klasa Mewy jest to bowiem. Skąd się tu pojawił GR14N? Ja o Merkurym pisałem.... A GR 14M to zamówili za mało ponoć do tych wszystkich aparatów... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? Jest prawie świetny kandydat do bycia cywilowym Orłem i to nawet w zupełnie konwencjonalnym układzie i z zachowaniem silników gwiazdowych (bo skąd inne...): Ki-46-II, tylko wymienić mu Ha-102 na GR14N. Kandydat "świetny", bo i szybki i o dużym zasięgu, a "prawie", bo bez ofensywnego uzbrojenia. Obecność nawet nie luf, ale samych otworów dla pocisków, czy dla łusek kosztowałaby ileś prędkości - pierwsze można jednak zakleić taśmą, a drugich nie robić wcale. Szkoda tylko, że Ha-102 miały średnicę paręnaście cm mniejszą niż Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Wilk sie udaje i... ...nie ma wykonywać wysilonej akrobacji i tylko wozić bomby. Jeśli samolot miał silnik o masie 400kg i dopuszczalnym przeciążeniu 10g, to bez żadnych zmian można dać mu silnik 600kg... o ile obniży się jednocześnie wymóg wytrzymałości do (400 x 10 /600) 6,6g. Taka operacja na Wilku niestety nie była możliwa, nawet zakładając, że się udał. Z pewnością nie, ale nie możemy nie wziąć pod uwagę 'wyjściowych' mas napędu. Bre dostał GR14N ważące na sucho po ca 550kg, na miejsce Marsów ważących po... ca 450kg (tak, ten silnik wcale nie był jakiś bardzo lekki!). Różnica zatem mała, bardzo podobna do tej jaka dzieliła silniki P.11 i P.24, gdzie starczyło niewielkiej modyfikacji, w zasadzie niezauważalnej z zewnątrz. Wilk za to miał silniki po 230kg na sucho, więc w jego wypadku wymiana na Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15649 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? ...trzeba przerobić tę maszynę i czy było warto się za to zabierać? Znaczy jaki to motor? Merkury V? Foka? Żaden się nie nadaje i żaden nie pasuje do historii alternatywnej tu proponowanej. A poza tym, to PZL.26 nadawał się na wzór co do technologii budowy płata i aerodynamiki, w zakresie styku skrzydeł i kadłuba. Do tego należało wziąć technologię kadłubową z Karasia (który miał już płat w technologii PZL.19/26), GR 14K tymczasem, aż GR14N będzie do kupienia, dodać wciągane podwozie i voila. ĂÂ Zagadnienie postawione na początku wątku było nieco szersze. Ale skoro tu sami Inżynierowie, to ja też zbyt wielkich oczekiwań już nie mam... ĂÂ Trochę więcej szacunku dla ludzi, którzy są zmuszeni do utrzymywania kontaktu z twardą rzeczywistością i nie mogą pozwolić sobie na odrywanie się od niej, bo coś im się zdaje w sprawach, o których nie mają wiedzy i na... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Kilkanaście pytań w sprawie Jastrzębia i innych ...w nadziei na uzyskanie odpowiedzi. 1. Jaki płat miał mieć eksportowy Jastrząb? Jak PZL-50/I czy też nowy o powierzchni 19m2? 2. Czy wiadomo kiedy dokładnie oblatano PZL-50/I? 3. Czemu nie kupiliśmy licencji na Mercurego XV od Bristola? I o ile wyższą prędkość mogłby osiągnąć Jastrząb z nim? 4. Czy w związku ze zgodą na wysłanie do Polski 2-3 Taurusów do instalacji prototypowej na którym Jastrzębiu by go zamontowano? PLZ-50/II zamiast GR14N-21, seryjnym PZL-50A czy może na PZL-50/I po ewentualnej przebudowie? 5.Czy rysunki PZL-56 (m.in. http://www.1939.pl/uzbrojenie/polskie/l ... index.html ) oddają jego rzeczywisty wygląd? I jeśli tak by wyglądał, to czy PZL-53 wyglądałby podobnie (kabina i tył)? 6. Jakie były wymiary Mercurego, Taurusa, Herculesa i Gnoma oraz ich wady? 7. Co wiadomo o zwrotności Wilka i Łosia? 8. Czy Jastrząb aż tak odstawał od zachodniej... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=13467 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? Panowie - słów kilka, bo jest tam wyżej nieco nadinterpretacji. Po pierwsze więc - późną jesienią 1936 r., a więć wtedy, gdy ważą się pierwsze, wstępne jeszcze decyzje do do silnikowych zakupów we Francji, GR 14M zdaje się być bardziej nieco dostępny niż GR14N. Oba są jeszcze w praktyce melodią przyszłości i o dostawach "na już" myśleć nie można - ale Mars przeszedł homologację (potem z nieznanych mi powodów nasi zażądają ponownej), a Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: silnik do Jastrzębia Bristole (Pegasus) miały dużą średnicę- 1.46m (opór powietrza) i masę- 460kg, natomiast np Mercury miał śr. 1,31m a Taurus 1,18m, GR14N 1.29m. Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=5071 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? ...brakiem wyważenia, jeśli wyczerpie się paliwo w zbiorniku w prawym kadłubie, a miałby on zajmować tyle długości, co długa, dwumiejscowa kabina w kadłubie lewym? Stanowczo bardziej podoba mi się idea, że obserwator siedzi (leży?) w kabinie w drugim kadłubie. Lecz nie myślę, by to do czego tu zmierzamy, tj. Twin Corsair, było dobrym pomysłem. Zaletę sprawdzenia w praktyce, choć i wadę nudności miałoby zwyczajne powtórzenie Ki-46, lecz z GR14N. Wziąłbym zatem Wilka z GR i nie ruszając skrzydeł zmienił kształt kadłuba na bardziej owalny, może i kołowy (o śrenicy wyznaczonej wysokością "aktualnego" kadłuba Wilka), by w przestrzeni między pilotem, a obserwatorem (u tego okno pod nogami) znalazł się wielki zbiornik, uzupełnijący to, co już w skrzydłach. Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? Ad1. I wiemy, że stokroć lepiej było wydać tą kasę na GR14N! I na HS.404 przy okazji... Ad2. A od kiedy? Ad3. Jakiej natury były owe problemy? I czy aby nie były one tego rodzaju, że powiedzmy chcieliśmy ją mieć za tydzień, Anglicy powiedzieli, że przerysowanie tego potrwa miesiąc, a ktoś u nas uznał to za robienie trudności? Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? Przeca żadnego budżetu nie konstruuje się po fakcie. A przynajmniej nie powinno. Oj, coś z wiedzą obywatelską krucho. O pardon! Jak to byłby budżet od zimy'38 do jesieni'39, to można by go robić od stycznia'38 i byłoby to przed Ale inne dopiski zdają się sugerować, że chodziło raczej o silnik francuski. No, ale czego, jak czego, ale GR14N nie kupiono... Kto podpisał dokument i kto mógł dopiski czynić? Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Jakie polskie lotnictwo myśliwskie? ...kóry nie osiągnał nawet stadium decyzji o budowie prototypu lub, później, nie będący nawet jeszcze prototypem nie mógł tam być ujęty? Potoczna opinia z początku lat 30-tych to jedno, a rzeczywista ocena to drugie - jak Woj kiedyś słusznie zauważył, nikt nie prowadził badań statystycznych. Ponadto: Marsy jakoś wzieliśmy nie przejmując się renomą i to dla Lamparta, Mewy i Sokoła. A jednak ktoś przeprowadził 'badania statystyczne' GR14N Prawie całe przecież lotnictwo bombowe Francji było napędzane Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15513 Temat: Wilk sie udaje i... Lampart miał owszem być większy od Wilka, ale o zaledwie o 45 centymetrów w rozpiętości (czyli po 22,5 cm na skrzydło ) i 35 centymetrów w długości, czyli w zasadzie tyle co nic. Bre 690 faktycznie powstał jako odpowiedź na konkurs na C3, tj. trzymiejscowego ciężkiego myśliwca (wygrał Potez 63), ale po drodze został przekwalifikowany do kategorii szturmowo-bombowej. Bre.697-01 z GR14N to jak rozumiem był jakiś taki demonstrator technologii (piszą o nim "pre-prototype"), a właściwy nowy Breguet, znów ciężki myśliwiec miał się nazywać Bre.700C2. Nie mam pewności, ale z kontekstu wydaje się wynikać, że samolot ów to była raczej nowa konstrukcja, myślę, że w takiej relacji do Bre.69X jak Lampart do Wilka. To może nic nie znaczy, ale zauważmy, że dostał numer w nowej setce, gdy wciąż były 'wolne... Źródło: dws.org.pl/viewtopic.php?t=15649 |
||||||
© W Krakowie i okolicach design by e-nordstrom |