Temat: Godzilla
...anime nie znoszę (z dwoma może wyjątkami) o tyle Japończycy w gumowych kostiumach mnie bawili jak nic. Dla mnie zadziwiającym jest fakt że do 2004 kręcono godzillę przy pomocy kolesia w kostiumie pozostając wiernym tradycji. I magia dalej działa. Jeśli ktoś nie widział Godzilla: Final Wars polecam- dużo potworów, lepsze efekty, dużo walki i walka japońskiego Godzilli z amerykańskim. I od jakiegoś dłuższego czasu korci mnie żeby spróbować gry Godzilla: Unleashed na Wii http://www.youtube.com/watch?v=FO0BeuOKM3E Jak dla mnie musi być to fajny party-game. To po prostu król potworów, który udowodnił że rozmiar MA znaczenie.
Źródło: deadzone.pl/forum/viewtopic.php?t=1193