grasz czy nie garsz
W Krakowie i okolicach

Temat: I teraz mi powiedzcie jak?
...przy tym można sobie niezłych kłopotów narobić. Może napad na bank? Nie, nie jesteśmy w Hollywood. Więc jak? Toto Lotek? Gram od maleĂąkiego, i nigdy nic powazniejszego nie wygrałem. Może teleturniej? Ta odpowiedź jest chyba najbardziej racjonalna,ale również bardzo gorzka do pzrełknięcia. Bo pójde do p. Ibisza oczywiscie jak się dostane a jest to również barzdo trudne i wyjdę bez niczego jak 90% graczy Pozostaje Zygmunt Hajzer i jego " Grasz czy nie garsz" , jednak nie wiem czy wariant z babcia nie byłby bardziej realny Siedząc i rozmyslając nad różnymi rozwiązaniami doszedłem do wniosku że pewnie nie tylko ja mam taki problem a te 10tys. a nawet i wiecej póki co mogę jedynie zdobyć w Monopoly...
Źródło: forum.formaty.com.pl/viewtopic.php?t=1559



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amed.keep.pl

  • © W Krakowie i okolicach design by e-nordstrom