Temat: Moja piosenka
Którego słowa nie rozumiesz?? ;/ [Dodano: mniej niż minutę temu] by dzieciaki na ulicy nie musiały pościć, by chodziły ubrane, nie obdarte poobijane, przez własnych rodziców, zawsze mordy zachlane! Tutaj chodzi o to że starzy tych dzieci "poobijanych" zawsze są pod wpływem alkoholu!!! Los gra nie fair play -( jak gra los? - nie fair play !!) Nie wiem czego tu nie możesz zrozumieć! W rapie nie można wszystkiego dosłownie wykładać na papier! Mogłem to ułożyć na wiele sposobów i sens był by ten sam...! [Dodano: mniej niż minutę temu] dziękuję za opinię :):):)
Źródło: alk1b40.nastolatek.pl/forum/viewtopic.php?t=26786
Temat: Valencia vs Athletic Bilbao (obie strzelą 1 - TA
...ale nawet to nie usprawiedliwia tak bezbarwnej postawy Los Ches. Wyspiarze już do przerwy prowadzili 2-0. Co prawda tuż po rozpoczęciu drugiej połowy kontaktową bramkę zdobył Alba, ale 10 minut później samobójcze trafienie zaliczył Fernandes, zrobiło się 3-1 dla gospodarzy i stało się jasne, że Valencia do domu pojedzie bez punktów. W samej końcówce meczu rozmiary porażki zdołał jeszcze zmniejszyć Pablo Hernandez, ale z taką grą Los Ches to było zdecydowanie za mało na Mallorcę. I może być za mało na Athletic. Emery zapewnia, że kolejny tak słaby mecz jego drużynie się nie przytrafi, szczególnie w domu gdzie Valencia wygrywa ostatnio mecz za meczem, ale z drugiej strony to tak chimeryczna drużyna, że kto wie. Athletic w czwartkowy wieczór zagra bez Aitor Ocio (DEF, 3/0), Zubiaurre (DEF, 0/0), Ion VÄĹ lez (FOR, 2/0), De Marcos (MID, 15/1), De Cerio (FOR, 4/0) i Muniaina...
Źródło: 1x2betwinner.com/viewtopic.php?t=565
Temat: [Warszawa] Klub na Smolnej
...przeznaczone dla jednej lub drugiej nacji, jak i wspólne. Przy niekorzystnym rozkładzie (co zdarza się nader często) gracz może nigdy nie otrzymać upragnionej karty np. posiłków z Europy lub desantu przy twierdzy Luisbourg." oraz np. gdy grałem ostatnio z Valmontem w Twilight Struggle i dostałem w jednym rozdaniu 4 scoringi. I zawsze wtedy gdy po grze nie umiem odpowiedzieć na pytanie - czy to ja wygrałem/przegrałem czy też uczyniła to sama gra/los. Jeśli losowość ma być tak szalona, to rozrywka taka traci sens. Wole iść wtedy do kasyna. W grach upatruje możliwości sprawdzenia swoich pomysłów/strategii. Oczekuję oczywiście pewnej gamy niespodziewanych zdarzeń w formie losowej. Ale z drugiej strony nie może być tak, że to one wyznaczają i determinują całość. Co innego jeśli wiem, ze gra z założenia ma być super losowa. Wtedy wszytko jest jasne i z tym gotów jestem...
Źródło: pitchcar.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1438
© W Krakowie i okolicach design by e-nordstrom